Apple iPhone SE

Niedawno minął rok odkąd przesiadłem się na telefon z nadgryzionym jabłkiem więc postanowiłem napisać co nieco zarówno o telefonie jak i systemie iOS.

Przyznam, że przez długi czas na wspomnienie iPhone-a od razu byłem na nie. Dlaczego? Przede wszystkim z powodu ceny gdyż za produkty Apple trzeba z portfela wyjąć znacznie więcej niż za telefony innych producentów o porównywalnych parametrach sprzętowych. Drugim powodem mojego dystansu do tych urządzeń był fakt iż na wielu forach i stronach produkty te są wyśmiewane i strasznie hejtowane, a ciężko znaleźć naprawdę wiarygodne źródło informacji i opinii.

Jak chyba ze wszystkim tak i z telefonami Apple najlepiej wyrabia się opinie poprzez praktykę czyli w tym wypadku pracę z tymi urządzeniami. W moim otoczeniu coraz więcej osób decydowało się na iPhone-a, a w związku z tym miałem coraz więcej telefonów i próśb o pomoc z konfiguracją czy naprawą tych urządzeń.

Z każdym dniem kontaktu z tymi urządzeniami coraz bardziej przekonywałem się, że są naprawdę intuicyjne w użytkowaniu oraz dobrej jakości. Pewnego dnia przyszedł do mnie znajomy jeszcze z wersją iPhone-a 4, którą chciał sprezentować synowi i pytaniem czy warto. Dostał ten telefon wiele lat temu, a później po wymianie na 5 oddał go córce. Córka korzystała z niego przez rok, a potem oddała bo też dostała nowszą wersję. Telefon trafił więc do jego żony, która znowu korzystała z niego do czasu kiedy także dostała nowy wraz z nowym abonamentem. Po tym wszystkim trafił on do mnie z pytaniem czy mogę go wyczyścić i czy jest sens oddawać go synowi. Co pierwsze mnie zaskoczyło? Po tylu użytkownikach telefon dalej chodził płynnie. Żadnych zwieszeń, problemów z aplikacjami czy funkcjami. Coś co wydaje się niemożliwe przy Androidzie tutaj jest standardem. Oprócz pousuwania zbędnych aplikacji oraz danych użytkownika z telefonem nie trzeba było nic robić i mógł być przekazany kolejnej osobie.

Parametry:

Szczegółowe parametry telefonu znajdziemy na stronach dedykowanych opisom telefonów. Ja przytoczę tylko te najważniejsze.

Ekran: IPS TFT, 640 x 1136 px, 4,00”
Wymiary: 123,80 x 58,60 x 7,60 mm
Waga: 113 g
Bateria: Li-Ion 1642 mAh
Procesor: 2 x 1,84 GHz
Pamięć: 2 GB RAM
System operacyjny: iOS
Inne: GPS+GLONASS, Wi-Fi, Aparat, Bluetooth

Pierwsze wrażenie:

Przyznam, że wizualnie zawsze podobał mi się iPhone 5s i to jego w pierwszej kolejności chciałem zakupić mimo, że była to już konstrukcja, która na rynku dostępna była od paru lat i parametrami specjalnie nie zachwycała. Dlatego, przynajmniej dla mnie, wydanie nowego telefonu w obudowie różniącej się jedynie szczegółami od 5s było bardzo miłą niespodzianką. Telefon jest naprawdę bardzo dobrze wykonany, a dzięki niewielkiemu rozmiarowi wygodnie i szybko można operować na nim jedną ręką. Jestem zwolennikiem telefonów z małymi ekranami i takie 4” uważam za całkowicie optymalne do codziennych zadań do którym potrzebuje telefonu.

Wrażenia po dłuższym użytkowaniu:

Do systemu iOS i pewnych elementów jak np. synchronizacja z iTunes należy się przyzwyczaić lub spróbować znaleźć narzędzia alternatywne. Generalnie wszystkie rzeczy, które w Androidzie denerwowały, przynajmniej mnie, są tutaj kompletnie nieznane i nieobecne. Telefon nie miał żadnych zwiech czy problemów z aplikacjami. Wszystko chodzi tak jak powinno czyli płynnie i zgodnie z oczekiwaniami. Jakość dźwięku jest naprawdę wysoka, a słuchawki w zestawie pozwalają zarówno na swobodne prowadzenie rozmów jak i słuchanie muzyki. Świetny aparat z opcją zdjęć panoramicznych pozwala na robienie bardzo przyzwoitych zdjęć, a wszystkie aplikacje, których używałem na Androidzie mają albo swój darmowy odpowiednik albo alternatywę w Apple Store. Do czytnika lini papilarnych również nie można się przyczepić. Jeszcze nie zdarzył mi się problem z odblokowaniem telefonu.

Długo zastanawiałem się jaką wersję pamięci wybrać. Oczywiście na wielu stronach czy recenzjach wideo znaleźć można opinie, że wersja 16GB w ogóle nie powinna być brana pod uwagę ale ja po analizie tego do czego telefonu potrzebuje wybrałem taką wersję i przyznam, że kompletnie nie żałuje. Mój wcześniejszy telefon miał jeszcze mniejszą pamięć, a mieściłem się na nim bez problemu. Tak naprawdę nie widzę potrzeby na posiadanie telefonu z pamięcią np 64GB czy większą. Dlaczego? Aktualnie cała muzyka, którą mam na telefonie, a której słucham głównie podczas treningów zajmuje koło 1 GB – to ponad 200 utworów czyli nieco ponad 11 godzin słuchania. Zakładając nawet, że słucham muzyki 2 godziny dziennie to każdy z utworów usłyszę raz w tygodniu. Wystarczająco aby się nie znudzić plus zawsze mogę posłuchać czegoś z Internetu bez potrzeby posiadania tego na telefonie. Drugą kategorią plików, które mam na telefonie to podcasty – ich słucham najwięcej. 1 GB spokojnie starcza mi na dwa tygodnie kursów językowych i innych specjalistycznych podcastów, których słucham. Kolejny 1 GB zjada mi nagranie dwudniowego kursu za pomocą wbudowanego mikrofonu w celu późniejszego przesłuchania czy zrobienia notatek. W końcu przychodzi czas na zdjęcia. Ponad 350 zdjęć i 10 krótkich filmików zajmuje u mnie koło 1,5 GB. Zdjęcia i i filmy staram się jak najczęściej przerzucać na komputer celem archiwizacji i bezpieczeństwa. Trzymanie tysięcy zdjęć i plików muzycznych na telefonie uważam w ogóle za bezcelowe. To znak, że nie są one dla nas ważne i można je po prostu skasować. Pozostałe rzeczy czyli niezbędne aplikacje, maile itp zajmują mi nie więcej niż 2 GB. Całościowo więc mieszczę się poniżej 8 GB więc pozostaje spory zapas.

Z realnych wad jeśli chodzi o telefon to widzę tylko dwie rzeczy. Po pierwsze brak wodoodporności oraz złącze lightning, które powoduje, że aby naładować lub podłączyć do komputera nasz telefon potrzebujemy specjalnego kabla. O wiele praktyczniejszy byłby popularny kabel w standardzie micro-USB.

Ostatnią rzeczą o której pragnę wspomnieć jest bateria. Przyznam, że poświęciłbym dodatkowy 1-2 mm grubości telefonu na rzecz pojemniejszej baterii choć aktualnie zamontowana radzi sobie całkiem nieźle. Jest to przede wszystkim spowodowane faktem iż nowsze podzespoły są mniej energożerne. Generalnie umiarkowane wykorzystanie telefonu powoduje, że ładować go muszę co 3 dni. Oszczędne nawet co 5, a bardzo intensywne (np rejestrowanie trasy w oparciu o GPS) spowoduje, że telefon trzeba będzie ładować każdego dnia.

Najczęstsze problemy:

– brak – przyznam, że nie miałem do tej pory żadnych problemów z tym telefonem.

Podsumowanie:

Zalety:
– przyjemny wygląd
– dobry aparat
– niezła bateria
– dobrej jakości ekran o rozsądnych parametrach
– wielkość
– GPS+GLONASS
– bardzo dobra jakość dźwięku
– płynność działania nawet po dłuższym czasie

Wady:
– brak wodoodporności
– cena

Ogólnie oceniam ten telefon na 9/10 i poleciłbym go każdemu kto chce mieć smartfona działającego płynnie i potrafiącego sprostać każdemu zadaniu jakie stawiamy przed współczesnym telefonem.