Zamek Chojnik
Prawdopodobnie pierwszy gród na górze Chojnik wzniosło jeszcze plemię Bobrzan. Jakkolwiek można dyskutować czy faktycznie tak było, tak już wzniesienie tutaj pod koniec XIII wieku przez księcia Bolesława Rogatkę drewnianego dworu o charakterze myśliwsko obronnym jest faktem.
Zamek murowany, którego pozostałości można obecnie podziwiać wzniósł Bolko II, który zbudował w okolicach 1355 roku niewielką ale dzięki naturalnemu położeniu, trudną do zdobycia warownie. Zaraz po ukończeniu wynajęty przez rycerza Thimo von Colitza w roku 1364, a następnie sprzedany królowi czeskiemu Karolowi IV Luksemburczykowi. Dopiero po śmierci wspomnianego króla oraz jego byłej żony Agnieszki zamek w roku 1393 przeszedł na własność śląskiego rodu Schafe Gotsch. Przez następne lata rozbudowywano go w celu uczynienia z niego feudalnej siedziby szlacheckiej. O jego walorach obronnych może świadczyć fakt iż podczas wojen husyckich (1419 – 1434) jego właściciele skutecznie odpierali najazdy husytów. Niestety sami sami zaczęli organizować zbrojne wypady w celu napadania na podróżujących traktem kupców oraz lokalną ludność.
Następnymi właścicielami zamku byli: chory psychicznie Hieronim Schoff Gotsch (od 1464), Christopher Schoff Gotsch, a w końcu Urlyk Schoff Gotsch, który dokonał kolejnej rozbudowy zamku między innymi o charakterystyczny pręgierz, loch głodowy wiele pomieszczeń i urządzeń oraz obwarował przedzamcze fortyfikacjami.
Późniejszym właścicielem zamku był Hans Ulrych II Schaffgotsch, który stracił głowę pod katowskim mieczem za zdradę cesarza Fryderyka II w roku 1635. Równocześnie jego zamek zostaje skonfiskowany i obsadzony wojskami carskimi, które skutecznie pozbawiły go wszelkich dóbr. 15 lat później zamek powrócił do rodziny Schaffgotschów jednak nigdy w nim już nie zamieszkali. W wyniku uderzania pioruna w dniu 31 sierpnia 1675 roku w twierdzy wybucha potężny pożar trawiący doszczętnie zamek i pozostawiający jedynie kamienne ruiny. W 1822 w wyniku dużego zainteresowania zamkiem przez turystów urządzono w nim gospodę i bazę przewodników górskich, a w 1860 roku otwarto schronisko turystyczne.
Z ciekawych rzeczy związanych z tym zamkiem warto wspomnieć iż nie posiadał on nigdy studni, a wodę zbierano w nim w kamiennych cysternach na zamku górnym, a w późniejszym czasie także na zamku dolnym.
Zamek bardzo przyjemny do zwiedzania. Można wejść na wieże i popodziwiać roztaczający się z niej widok, a dla spragnionych sprawdzenia swoich strzeleckich umiejętności istnieje możliwość postrzelania z kuszy do namalowanej sylwetki dzika.
Galeria z zamku znajduje się tutaj.
2 komentarze
Tomek C.
No Radek spotkałeś kapitana zamku Jędrka ? 😀
Lubie go słuchać na YouTube jest parę filmików :)np. http://www.youtube.com/watch?v=94qutJaFrNQ
Świętokrzyski Włóczykij
To przypadkiem nie ten na moim zdjęciu ? 😛