Wyprawy

Egipt – co warto kupić w Egipcie?

Co warto kupić w Egipcie? Jakie pamiątki przywieźć z Egiptu? To jedne z najczęstszych pytań pojawiających się na forach z poradami dla wyjeżdżających. Ze względu na mnogość tematów i możliwości postanowiłem napisać na ten temat parę słów.

Papirusy/bananowce

Papirusy są jedną z rzeczy która zaraz po piramidach najbardziej kojarzy nam się z Egiptem. Piękne, kolorowe papirusy znajdziemy prawie na każdym większym i mniejszym targu w Egipcie. Niestety nie wszystko co sprzedawca nazywa papirusem jest nim w rzeczywistości. Ponieważ papirus (jak i lotos) oraz produkty powstałe w wyniku ich przetworzenia objęte są ścisłą kontrolą, a sklep musi mieć specjalne pozwolenie na handel i wywóz za granicę tychże produktów, to łatwo się domyśleć iż przeważająca większość „papirusów” sprzedawanych „z ręki” nie ma z nimi nic wspólnego. Większość tego co spotkamy na targach to tak naprawdę bananowce. Proces produkcji jest podobny, wynik wizualnie też ale ze względu na surowiec i maszynową produkcję bananowce są znacznie tańsze od ich papirusowego odpowiednika. Pojawia się pytanie: jak rozróżnić i czy opłaca się kupować bananowce? Zacznę od odpowiedzi na to drugie pytanie. Bananowce są bardzo tanie (od 1$ za „papirus” wielkości A4), z wyglądu dla niewprawnego oka praktycznie nie różnią się od oryginału (u mnie wiszą na ścianie obok siebie oryginalne i bananowce i większość znajomych to bananowce wskazuje jako pierwsze na pytanie o to które są prawdziwe – ze względu na procesy produkcji, sztuczne chemiczne postarzanie, a także błędy, przetarcia, niedoskonałości które powstają w maszynowym procesie produkcji sprawiają wrażenie autentyczności). Z tych powodów nadają się świetnie jako drobne prezenty dla znajomych, a także po oprawieniu w antyramy jako całkiem niezła pamiątka. Za 10$ można kupić naprawdę przyzwoite bananowce rozmiaru A3 i większe o pięknych kolorach i będące reprodukcjami faktycznych scen z ścian świątyń egipskich. Taki bananowiec prezentuje się naprawdę przyzwoicie na ścianie i wywołuje takie same ohy i ahy jak oryginał za który musielibyśmy zapłacić ponad 20 razy więcej. Wracając do pierwszego pytania, czyli jak rozróżniać? Ja miałem przyjemność brać udział w pokazie produkcji takiego oryginalnego papirusa gdzie twórca opisywał i tłumaczył poszczególne etapy produkcji, a następnie dokładnie pokazywał i tłumaczył na przykładach różnicę pomiędzy bananowcami a papirusami. Po tym pokazie myślałem, że już wiem co nieco bo ze względu na wielkość papirusu paski powstałe przy produkcji są znacznie węższe od tych bananowych oraz przy próbie zgięcia papirus się nie łamie a bananowiec tak, dodatkowo z bananowców produkowanych taśmowo farba będzie się kruszyć, a z ręcznie malowanych papirusów nie powinna. Niestety pomysłowość ludzi jest tak duża, że już pojawiły się „papirusy” które miały np część papirusa a resztę bananowca czy kompletnie wykonane z innych materiałów imitujących papirus. Więc co robić? Gdzie kupić oryginał? Miejscem gdzie znajdziemy prawdziwy papirus są Instytuty Papirusu rozrzucone po całym Egipcie i praktycznie w każdym większym mieście nie będzie problemu z ich znalezieniem (w większości bardzo dobrze oznaczone). Tam dowiemy się jak powstaje papirus, jak go rozróżnić (w podstawowym zakresie) oraz dostaniemy pisemne potwierdzenie oryginalności zakupionego towaru. Pamiętać jednak musimy, że wszystko to są papirusy współczesne, tzn. namalowane np. przez studentów akademii sztuk pięknych na zaliczenie i będące kopiami scen przedstawionych na ścianach świątyń. Dużo jest też współczesnych malowideł czy autorskich fantazji twórców na temat starożytności. Zawsze można zapytać czy to co kupujemy jest reprodukcją czy wolną twórczością. Jak wyglądają ceny w takich sklepach? W zależności od wielkości i wytargowanych przez nas cen będzie to 50 – 2000 i więcej funtów egipskich. Tutaj płacimy za jakość i czas poświęcony przez twórcę na ręczne stworzenie danego działa.

papirus1

papirus2

papirus3

papirus4

Figurki, drobne pamiątki, rękodzieło

Na pewno bardzo fajną pamiątką z Egiptu będzie rękodzieło w postaci figurek czy wyrobów z kamienia. Przechadzając się po egipskich targach nie da się nie zauważyć olbrzymiej ilości różnego typu statuetek, popiersi faraonów czy różnych piramidek i skarabeuszy. Najtańsze, a zarazem najgorszej jakości i najbardziej narażone na zniszczenia są wyroby z gipsu. Wizualnie prezentują się całkiem nieźle, a najłatwiej rozpoznać je biorąc do ręki – są znacznie lżejsze niż porównywalnej wielkości kamienny odpowiednik, oprócz tego gips jako miękki materiał łatwo porysujemy nawet paznokciem. Kiedy podejdziemy do sprzedawcy mającego różne typy figurek i zapytamy z czego są zrobione – najczęściej odpowie, że wszystkie z alabastru 🙂 i żuci odpowiednio wysoką ceną. Nie należy się wtedy zrażać tylko sprawdzić samemu z czego zrobiona jest figurka i ewentualnie rozpocząć negocjację. Drugim typem figurek, cięższych i znacznie trwalszych są figurki bazaltowe. Bazalt wykazuje się dużą twardością więc ciężko będzie je porysować. Występuje w kolorze czarnym, szarym i zielonym. Najciekawszym materiałem z którego zrobione są figurki które znajdziemy w Egipcie jest alabaster. W poszukiwaniu ładnych alabastrowych figurek warto oprócz targów odwiedzić fabryki alabastrów – tam zobaczymy jak wygląda obróbka kamienia i etapy powstawania poszczególnych przedmiotów i kupimy rzeczy które zostały zrobione na bieżąco na miejscu, a nie sprowadzone z Chin. Ceny kształtują się bardzo różnie w zależności od miejsca i typu figurki. Często skarabeusze wielkości ręki można kupić od wszech obecnych dzieci próbujących nam wcisnąć różne rzeczy za 1$, jakieś ciekawe i konkretne alabastrowe wyroby to i ponad 20$. W niektórych miejscach znajdziemy całe kosze małych (ok 2 – 3 cm długości) różnokolorowych skarabeuszy – będą one świetną pamiątką zarówno dla nas jak i do rozdawania znajomym po powrocie (są bardzo tanie – kupujemy albo na wagę albo max 1 funta za sztukę). Z figurek można dostać jeszcze różne metalowe figurki ale z ich rozpoznaniem nie powinno być problemu. Na ulicach oprócz dzieci sprzedających skarabeusze i bananowce można spotkać także takie co sprzedają zakładki do książek z bananowego papirusa. Jeśli podoba nam się wzór można spokojnie brać. Ja za 20 sztuk zapłaciłem 4$ , a i tak mocno przepłaciłem 🙂 Z rękodzieła warto jeszcze pojechać na południe Egiptu i kupić coś nubijskiego: maski, szale, wyroby z tkanin.

alab1

alab2

alab3

Perfumy

W Egipcie w wielu miejscach znajdziemy perfumerie z dużym wyborem esencji zapachowych. Jeśli ktoś szuka jakieś nietypowego zapachu i chce mieć ciekawą pamiątkę na pewno warto do takiej perfumerii zajrzeć. Nie są to jak zazwyczaj u nas perfumy mocno rozcieńczone alkoholem ale czyste esencje które dopiero należy dla własnych potrzeb np. rozcieńczyć.

per1

per2

Szisza

Wiele osób przyjeżdżając z Egiptu przywozi jako pamiątkę szisze czyli fajkę wodną. Zanim kupimy fajkę warto przejść się wieczorem do szisza-baru gdzie wypożyczymy sobie szisze na wieczór i popijając świeżymi sokami zobaczymy czy palenie takiej fajki w ogóle sprawia nam przyjemność. Jeśli nie, a chcemy kupić jedynie ozdobną szisze to interesuje nas wtedy tylko wygląd i kupujemy to co nam się podoba. Jeśli natomiast chcemy kupić fajkę do palenia sprawa się znacznie komplikuje. Mnóstwo fajek które znajdziemy na bazarach do palenia się specjalnie nie nadaję, a jest jedynie tandetną masową produkcją nastawioną na masowego klienta – turystę. Ideałem przy kupowaniu sziszy jest możliwość przetestowania jej na miejscu i sprawdzeniu czy działa tak jak powinna. Złożenie prawdziwej i porządnej sziszy zajmie nam trochę czasu i uszczupli nieco portfel. Zabawa przy poszukiwaniu i dobieraniu poszczególnych części jest bardzo przyjemna i może razem z targami przedłużyć nam zakupy nawet do 4 godzin 🙂 Cenowo dla fajek ozdobnych zamkniemy się poniżej 100 funtów egipskich, natomiast podstawowa fajka do palenia razem z paczką smakowych tytoni (melasy), węgielkami i dodatkami powyżej 100 funtów egipskich.

szisza

Ubrania, chusty, dywany

Na pewno warto kupić sobie egipską galabije – podstawowy strój noszony zarówno przez mężczyzn jak i kobiety w Egipcie. Wersja codzienna dla mężczyzn jest prosta bez żadnych ozdobników w kolorach: białym, beżowym, czarnym. Panie czarne lub kolorowe ozdobne. Do tego obowiązkowy szal związany na głowie w turban. Oprócz białych chust można kupić także inne ich kolory, szczególnie ładne są błękitne. Szale, obrusy, dywany, koszule (bardzo ładnie zdobione) i wytwory z bawełny to niektóre z rzeczy którymi warto się zainteresować.

Przyprawy

Na bazarach kusić nas będą rozłożone kramy z przyprawami. Jak najbardziej należy się zainteresować co sprzedawcy mogą nam na nich zaprezentować. Przyprawy na pewno będą znacznie bardziej aromatyczne niż te które znajdziemy u nas w sklepach w plastikowych torebkach. Praktycznie obowiązkiem jest zakup „karkade” czyli kwiatu hibiskusa. Teoretycznie przy wyborze hibiskusa jest parę zasad ale nie ma co sobie komplikować życia tylko brać to które wydaje nam się najlepsze – sprzedawca i tak zawsze stwierdzi, że to które chcemy kupić jest najlepsze i … najdroższe.

Złoto

Tutaj oczywiście należy się znać i targować. Dodatkowo musi nam podchodzić charakterystyczne wzornictwo. Wyroby z kamieni szlachetnych też w Egipcie są bardzo ładne i jeśli mamy nadmiar gotówki można zajrzeć do złotnika i może znajdziemy coś co wpadnie nam w oko.

Monety, waluta

Bardzo fajną pamiątką o której się rzadko wspomina są monety i papierowe pieniądze egipskie. Teoretycznie waluty egipskiej nie można wywozić ale z pojedynczymi monetami czy papierkami nie ma żadnego problemu.

Zdjęcia

Egipt jest bardzo fotogenicznym, żywym i kolorowym miejscem więc na pewno warto robić wiele zdjęć które później będą pięknymi pamiątkami. W niektórych miejscach „zawodowi fotografowie” zaproponują nam taką fotkę na tle świątyni czy innego ciekawego miejsca – w zależności od ceny można się nad tym zastanowić tym bardziej, że czeka się tylko parę minut na wywołanie zdjęcia.

Kamienie z piramid

Wbrew temu co każdy by pewnie chciał nie polecam zabierania kamieni z piramid. Czemu? Też miałem taki plan dopóki nie dowiedziałem się na miejscu, że raz na jakiś czas przyjeżdżają panowie wywrotkami i wysypują kamienie na podstawę piramid żeby turyści mieli co zabrać i nie rozebrali faktycznych zabytków. Więc nie ma co taszczyć kamienia który pochodzi ze środka pustyni. Lepiej zabrać trochę piasku z pustyni czy jakiegoś ładnego kamyka jeśli nam się spodoba, a nie dlatego, że jest kawałkiem piramidy.

Muszelki z morza, korale i inne takie

Z Egiptu nie wolno wywozić (chyba, że się ma specjalne pozwolenie) nic co zostało wyłowione z morza – tyczy się to też rzeczy wyrzuconych przez morze na ląd. Kary są bardzo dotkliwe więc nie warto ryzykować problemów dla jednej małej muszelki.

kair

4 komentarze

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *