Wiesz kolego drogi – to nawet nie bardzo wiadomo czy się śmiać czy płakać…
Nie zależenie czy jest to opowiedziane w takiej czy innej (poważniejszej) formie ludzie i tak nie rozumieją co się dzieje i dlaczego…
Zrobiłem test wśród znajomych – nie kolegów :): co zrobiłeś w momencie tzw największego medialnie (pseudo) kryzysu?
A) zabrałem wszystkie pieniądze z banku i wszelkich inwestycji
B) wpłaciłem gotówkę na korzystną lokatę albo zainwestowałem w papiery lub złoto…
Na 20(kilka) osób tylko 2 wybrały opcję B – i właśnie za to „kocham” media i tzw. ekspertów (jak to się kiedyś mówiło – „z Bożej łaski”).
I tyle komentarza na dziś – pozdrawiam słonecznie!
One Comment
Jakub Milczarek
Wiesz kolego drogi – to nawet nie bardzo wiadomo czy się śmiać czy płakać…
Nie zależenie czy jest to opowiedziane w takiej czy innej (poważniejszej) formie ludzie i tak nie rozumieją co się dzieje i dlaczego…
Zrobiłem test wśród znajomych – nie kolegów :): co zrobiłeś w momencie tzw największego medialnie (pseudo) kryzysu?
A) zabrałem wszystkie pieniądze z banku i wszelkich inwestycji
B) wpłaciłem gotówkę na korzystną lokatę albo zainwestowałem w papiery lub złoto…
Na 20(kilka) osób tylko 2 wybrały opcję B – i właśnie za to „kocham” media i tzw. ekspertów (jak to się kiedyś mówiło – „z Bożej łaski”).
I tyle komentarza na dziś – pozdrawiam słonecznie!