Egipt – język
Ponieważ Egipt od dawna jest pod władaniem świata arabskiego, taki jest też język urzędowy i powszechnie używany. Dla osoby z Europy pierwszy raz przyjeżdżającej do tego kraju może on wydawać się całkowicie inny, niezrozumiały i po prostu obcy, prawie tak samo jak np. japoński.
Po moim przylocie do Egiptu miałem przyjemność, że odbierał mnie rdzenny Egipcjanin i w drodze do wyjścia z lotniska mówił do mnie tylko po arabsku i to bardzo szybko tak, że jak już skończył przez chwilę zastanawiałem się co w ogóle mu odpowiedzieć i ostatecznie zdecydowałem się tylko na stwierdzenie, że nie mam zielonego pojęcia co właśnie do mnie powiedział. Chyba złapał co mam na myśli bo tylko się uśmiechnął i odpowiedział już po angielsku, że była to szybka lekcja języka arabskiego. Od tego momentu postanowiłem przysłuchiwać się rozmowom arabów aby załapać jak najwięcej słów w ich języku. Sami mieszkańcy Egiptu znają angielski bardzo dobrze, a także rosyjski, niemiecki, włoski, francuski i co ciekawe … Polski. W wielu miejscach, sklepach i na targu można z nimi rozmawiać po naszemu, oczywiście nie można używać zbyt skomplikowanych zdań aby się nie pogubili tak jak my gubimy się w ich języku. Podczas częstych rozmów z Egipcjanami pytałem ich o zwroty w ich języku oraz o przetłumaczenie mi zasłyszanych na mieście słów czy rozmów, a oni byli bardzo szczęśliwi, że mogą pomóc oraz bardzo szczęśliwi iż ktoś chce się uczyć ich języka. Ogólnie znajomość paru słów i zwrotów pomaga niesamowicie w każdym miejscu w którym są Arabowie, zaczynają traktować nas może nie jak swoich ale ze znacznie lepszym nastawieniem. Za przykład podam sytuacje kiedy nasi kupowali na targu pamiątki i nie znali ani słowa w arabskim i cena od której sprzedawca zaczął targowanie była dwa razy większa niż zaproponowana mi po wymianie z nim zwrotów grzecznościowych w arabskim. Ponieważ polaków do Egiptu lata coraz więcej nie raz na targu usłyszymy wołanie za nami po Polsku, a zwroty typu: wszystko za darmo czy Adam Małysz to praktycznie standard.
A więc od czego zacząć naukę? Przede wszystkim w domu posiedzieć i pooglądać parę arabskich kanałów aby się z językiem trochę oswoić, a następnie zaopatrzyć się w podstawowe rozmówki arabskie, tu należy jednak pamiętać iż w wielu poradnikach, rozmówkach oraz stronach internetowych są rażące błędy i taki turysta który uczy się tylko na sucho potem mówi do innej osoby rzeczy wprost obraźliwe lub całkowicie śmieszne. Dlatego ucząc się jakiś słów czy zwrotów najlepiej potwierdzić je z innego źródła lub po prostu zapytać kogoś kto był w Egipcie lub zna arabski przynajmniej na tyle aby poprawić nam rażące błędy.
3 komentarze
Jakub Milczarek
No widzę, że rośnie nam Wujek Dobra Rada II :).
Zobaczyłem tytuł i już myślałem, że będzie felieton o współczesnych językach Egiptu, w porównaniu do starożytnych, a tu widzę poradnik turystyczno-handlowy 🙂
W takim razie napiszę, że zabrakło jakiś przykładów, np. tego co się już nauczyłeś 😛
A żeby nie było, że zawsze narzekam, to mogę pochwalić zdjęcia!
Świętokrzyski Włóczykij
Nie wiem czy jest co porównywać pod względem współczesne/starożytne bo współczesny jest po prostu arabski więc całkiem inny niż starożytny egipski. Poradnik turystyczny tak, handlowy raczej nie bo niczym nie handluje 😛
Co do przykładów to nie wiem czy jest sens bo po arabsku pisać jeszcze nie potrafię natomiast pisanie fonetycznie nie koniecznie pomoże 🙂
Tomasz
Szkoda ze ludzie nastawieni sa negatywnie