Przyznam szczerze, że na ten bieg trafiłem dość przypadkowo.
Planowałem akurat inny ale ponieważ został odwołany dostałem voucher uprawniający mnie do startu w dowolnym innym biegu tego samego organizatora. Tak właśnie trafiłem na Tytan Run.
Piękna 5 kilometrowa terenowa leśna trasa z naprawdę urozmaiconymi przeszkodami. Od noszenia opon poprzez wciąganie siebie samego na linie do różnego rodzaju ścianek. Świetnie wykorzystane naturalne przeszkody. Na dobicie pod sam koniec trasy ustawiono ostatnie przeszkody na tyle gęsto, że trzeba było dobrze rozkładać siły.
Sama impreza dość mała ale śmiałków chcących zmierzyć się z trasą było naprawdę sporo. Na koniec na każdego czekał oczywiście pamiątkowy medal.

Borzęciński Tytan Run v2
Inne podobne wpisy:
-
Ninja RunPrzez wirusa odwołano, przeniesiono lub przeorganizowano większość imprez którymi w tym roku byłem zainteresowany. Dlatego jak tylko pojawiła się okazja cokolwiek pobiegać, choćby indywidualnie postanowiłem skorzystać z okazji. Minimum 3 kilometry w maseczce i zachowując wszystkie obostrzenia na dzień startu. Ten jak i godzinę można…
-
Air Run AvivaOstatnio coraz więcej uwagi zwraca się w mediach na problem smogu oraz konsekwencji zdrowotnych długotrwałego oddychania zanieczyszczonym powietrzem. W dniu dzisiejszym tj. 27 października 2018 w ramach akcji "wiem, czym oddycham" odbył się w Krakowie bieg Air Run. Startować można było na dwóch dystansach: 5…
-
Kraków Business Run 20182 września 2018 roku już po raz siódmy odbył się Poland Business Run, a ja miałem przyjemność wziąć w nim udział. Na oficjalnej stronie biegu możemy znaleźć informację, że udział w krakowskiej edycji wzięło 5594 osoby i 394 firmy, a zebrana kwota to 438 470…