Vikings Run – Wrota Asgardu
Nowy sezon postanowiłem rozpocząć w tym roku dość późno.
Wiadomo sytuacja epidemiologiczna jaka jest każdy widzi. Na szczęście Wrota Asgardu stanęły przede mną otworem i mogłem przy idealnej pogodzie pobiegać trochę nad zalewem w Smardzewicach.
Klasyczny zestaw przeszkód OCR-owych w wydaniu wojów z dalekiej północy. Na dokładkę parę nowości z którymi jeszcze się nie spotkałem, a przyznam potrafiły zaskoczyć. Świetnie umiejscowiona wspinaczka po linie – na końcu mola. Dzięki czemu ze szczytu wydawało się, że człowiek jest znacznie wyżej niż w rzeczywistości.
Rzut toporem, przenoszenie młota Thora, chybotliwe ścianki i mnóstwo świetnej zabawy. Dla chętnych nawet trasy z kajakiem. No i piękny medal do kolekcji.