Sony Ericson Xperia X10 mini
Ponieważ w najbliższym czasie planuje zmianę telefonu postanowiłem napisać co nieco o wrażeniach z użytkowania mojego aktualnego telefonu czy Sony Ericson Xperia X10 mini.
Czemu chcę pisać o wydawałoby się już starym telefonie? Przede wszystkich dlatego iż wiele osób dalej zastanawia się nad jego zakupem, a jego cena jest bardzo atrakcyjna bo kształtuje się poniżej 300 zł za nowe urządzenie.
Parametry:
Szczegółowe parametry telefonu znajdziemy na stronach dedykowanych opisom telefonów. Ja przytoczę tylko te najważniejsze.
Ekran: TFT, 240 x 320 px, 2,55”
Wymiary: 83 x 50 x 16 mm
Waga: 88 g
Bateria: Li-Po 950 mAh
Procesor: 600 MHz
Pamięć: 256 MB RAM
System operacyjny: Android
Inne: GPS, Wi-Fi, Aparat, Bluetooth
Pierwsze wrażenie:
Kiedy pierwszy raz zobaczyłem ten telefon byłem zachwycony. W końcu mały smartfon który spokojnie wejdzie do kieszeni i nie będzie przeszkadzał, a równocześnie dzięki zainstalowanemu androidowi będzie możliwość jego personalizacji. Mimo, że mały pewnie trzyma się w ręce, a głęboka obudowa zwiększa wrażenie solidności. Dzięki małemu ekranowi można spokojnie obsługiwać go jedną ręką.
Wrażenia po dłuższym użytkowaniu:
Małe rozmiary naprawdę są zaletą. Telefon można wrzucić zarówno do kieszeni jak i torebki czy plecaka, a na pewno nie będzie przeszkadzał. Wszystkie standardowe aplikacje chodzą bardzo płynnie, a telefon bardzo rzadko się przywiesza. Od samego włączenia do pełnej funkcjonalności upływa paręnaście sekund. Aparat fotograficzny zastosowany w telefonie robi bardzo przyzwoite zdjęcia, a obsługuje się go za pomocą dodatkowego przycisku na obudowie. Jedyne do czego się można przyczepić to do momentami przywieszającej się aplikacji do robienia zdjęć.
Do braku klawiatury można się szybko przyzwyczaić, a obsługa dotykowa telefonu szybko staje się intuicyjna. Moduł GPS działa bardzo fajnie na otwartej przestrzeni czy w górach ale już w mieście ma spore problemy ze złapaniem sygnału nawet na względnie otwartej przestrzeni. To samo Wi-Fi – w odległości paru metrów od rutera wszystko śmiga znakomicie, gorzej jeśli chcemy złapać sygnał stojąc np przed budynkiem gdzie inne telefony nie mają z tym problemu nasz niestety może się nie połączyć. Dodatkowo po włączeniu Wi-Fi i przy przeglądaniu stron poziom baterii spada dosłownie w oczach więc wykorzystywanie go do dłuższego przeglądania Internetu raczej odpada.
X10 mini ma znakomity wyświetlacz i mimo małych rozmiarów korzysta się z niego bardzo wygodnie. Jedyną wadą jest szybko brudzące się i rysujące szkło więc warto na niego przykleić folię ochronną i/lub nosić go w jakimś futerale.
Jakość dźwięku podczas rozmów jest bardzo dobra i nawet w zatłoczonym autobusie da się rozmawiać. Niestety w telefonie może pojawić się problem charczącego głośnika lub braku dźwięków na który jedynym lekarstwem jest restart telefonu. Do jakości dźwięku na zestawie słuchawkowym też nie można się przyczepić, a dzięki małym rozmiarom bardzo fajnie się z nim biega czy ćwiczy. Przy uprawianiu sportów należy jednak pamiętać, że telefon nie jest wodoodporny. O ile niewielki deszcz mu nie zaszkodzi to przy większym telefon może się wyłączyć. Jeśli jednak nie wpadł nam do basenu czy kałuży jest duża szansa, że po wyschnięciu będzie działał bez problemów. Mimo swojego małego rozmiaru telefon nieźle radzi sobie z przypadkowymi upadkami czy uderzeniami. Parokrotnie spadł mi z biurka czy wypadł z ręki i nadal nadaje się do użytkowania.
Telefon posiada całkiem niezłą baterię która spokojnie starcza na 2 – 3 dni użytkowania ale niestety aby ją wymienić na nową trzeba rozkręcić telefon.
Najczęstsze problemy:
– charczący głośnik i brak dźwięków – pojawia się praktycznie losowo. Po odebraniu telefonu słyszymy co mówi nasz rozmówca ale z każdym słowem słyszymy również nieprzyjemne charczenie. Dodatkowo znikają całkowicie dźwięki w telefonie tzn w ogóle ich nie słychać. Problem dotyczy zarówno dzwonków jak i np budzika co może być irytujące szczególnie rano. Na szczęście problem pojawia się naprawdę rzadko acz jednak się pojawia. Rozwiązanie jest zawsze tylko jedno – restart telefonu i problem znika. Ostatnio również przywróciłem telefon do ustawień fabrycznych oraz przeinstalowałem cały system i od tego czasu problem również się nie pojawia.
– rozładowywanie się samoistne telefonu – pojawia się również losowo ale najczęściej spotykałem się z tym w sytuacji w której podpiąłem telefon pod ładowanie i np po godzinie chciałem go już odpiąć bo widziałem, ze jest już naładowany np w 90 %. Więc w międzyczasie robię coś jeszcze, wracam do telefonu, a tam nagle jest jedynie 8% naładowania. Problem potrafił pojawić się tez podczas podpięcia telefonu do komputera. Rozwiązanie: ponowne naładowanie telefonu. Problem także zniknął po moim ostatnim przywracaniu do ustawień fabrycznych.
– nie można doinstalować aplikacji – po jakimś roku używania telefonu chciałem doinstalować sobie kolejną aplikację. Niestety pojawił się błąd pobierania. Pokazywał się pasek, że rozpoczyna pobieranie i dalej nic. Nie pomogły czyszczenia, usuwanie innych aplikacji i różne internetowe metody. Jedynym skutecznym rozwiązaniem okazało się przywrócenie ustawień fabrycznych w telefonie. Na szczęście dzięki wykonaniu wcześniej kopii zapasowej nie było to takie bolesne.
Podsumowanie:
Zalety:
– telefon jest bardzo mały i zmieści się praktycznie wszędzie
– przy zwykłym użytkowaniu bateria potrafi wytrzymać do 3 dni
– bardzo dobry aparat
– płynne działanie
Wady:
– moduł GPS ma często problemy ze złapaniem pozycji
– Wi-Fi średnie, tzn. mały zasięg oraz bardzo szybkie wyczerpywanie baterii
– telefon potrafi się (nawet podczas ładowania) praktycznie całkiem rozładować
– czasem bez wyraźnego powodu zaczyna „charczeć” głośnik od rozmów
– razem z pojawieniem się „charczenia” znikają dźwięki i pomaga tylko reset telefonu
Ogólnie oceniam ten telefon na 7/10 i poleciłbym go każdemu kto chce mieć małego smartfona do codziennego standardowego użytku tzn dzwonienia, sms-owania oraz rzadziej do sprawdzenia czegoś w internecie czy zabawy.
3 komentarze
Jakub Milczarek
Wady, które wymieniłeś, a zwłaszcza problemy z odbiornikiem GPS oraz krótki czas pracy na jednym ładowaniu w mojej ocenie dyskwalifikują ten telefon. Co więcej dla mnie osobiście jest on za mały i miałem problemy z jego używaniem nawet przez kilka chwil…
Tyle komentarza, a teraz pytanie: na jaki sprzęt teraz będziesz się przesiadał?
Świętokrzyski Włóczykij
@Jakub Milczarek – miałem poważny dylemat pomiędzy Samsungiem Galaxy S2, a Samsungiem Galaxy Ace 2. Ostatecznie wygrał ten drugi choćby ze względu na obsługę Glonass-a. Po około dwóch tygodniach muszę stwierdzić, że był to dobry wybór 🙂
Jakub Milczarek
GLONASS przy naszym trybie życia jest bardzo, bardzo przydatny…
Ja już mam i bardzo się z tego cieszę 🙂