Aliens versus Predator 2: Primal Hunt
Po niespodziewanie dobrym odbiorze podstawowej wersji gry już rok później pojawił się dodatek o podtytule Aliens versus Predator 2: Primal Hunt i przedstawiający wydarzenia przed incydentem w którym braliśmy udział.
Zarówno grafika, muzyka jak i grywalność nie zmienia się w stosunku do „podstawki”. Z nowości natomiast otrzymamy możliwość używania dwóch pistoletów przez człowieka, nową broń dla predatora oraz grania predalienem czyli obcym, który wylęgł się z predatora.
Corporate
Grając człowiekiem wcielamy się w postać kobiety znanej z podstawowej części gry jako major Dunya. Dostaje ona rozkaz od generała Rykova odnalezienia artefaktu obcych znanych jako „Inżynierowie” z pierwszej części filmu Obcy: 8 pasażer Nostromo. W tym celu zostaje ona wysłana do jednego z obszarów na którym prowadzone są prace naukowe – „Zeta Site”. Miejsce to okazuje się opuszczonym kompleksem rasy „Inżynierów”, a teraz w dużej części opanowanym przez obcych. Jedyną zmianą jeśli chodzi o grę jest pojawienie się możliwości korzystania z dwóch pistoletów. Trochę niezrozumiałym posunięciem twórców gry było zabranie karabinu pulsacyjnego na rzecz shotguna, którego jesteśmy zmuszeni używać przez sporą początkową część gry, a który niespecjalnie sprawdza się przeciwko dużym grupom ruchliwych obcych.
Jako łowca pojawiamy się na planecie około 500 lat przed głównymi wydarzeniami i polujemy na lokalne formy życia. Jest to pierwsza nowość, której nie było ani w wersji podstawowej, ani we wcześniejszych częściach gry. Jest to bardzo fajny dodatek pokazujący, że w kosmosie oprócz ludzi, obcych i predatorów też mogą być inne istoty niekoniecznie na wysokim poziomie rozwoju. Po odkryciu, że na planecie są obcy, a także pozostałości kompleksu „Inżynierów” rasa predatorów postanawia założyć w nim bazę wypadową przed polowaniem na królową. Okazuje się również, że odkryty artefakt ma zdolność odpędzania obcych w pewnym obszarze i staje się znakomitym zabezpieczeniem dla bazy predatorów. Niestety w wyniku awarii musimy odeprzeć atak obcych, a następnie aktywować pole uniemożliwiające niekontrolowany wylęg. Podczas tego zadania zostajemy również złapani w obszar działania pola i przez następne 500 lat czekamy uwięzieni w stanie hibernacji. Po tym czasie w wyniku ponownego wyłączenia artefaktu – tym razem przez major Dunye możemy kontynuować grę. Naszym nowym celem staje sie odzyskanie skradzionego artefaktu i nadanie sygnału do naszego klanu – tego który przybywa w podstawowej wersji gry. Predator także dostał nową broń – „działko pulsacyjne” strzelające z przedramienia ale będące praktycznie nieprzydatne. Niestety twórcy zabrali nam standardowe działko plazmowe więc początkową grę musimy sobie radzie z hordami obcych za pomocą tego co mamy pod ręką czyli najczęściej dzidy.
Gre predalienem, a tak naprawdę facehuggerem zaczynamy również 500 lat przed incydentem kiedy to predatorzy próbują upolować królową. Naszym zadaniem jest znalezienie i „zainfekowanie” predatora. Udaje nam się to w momencie w którym jeden z nich naprawia pole siłowe i razem z nim zostajemy uwięzieni na następne 500 lat. Później dorastamy w jego klatce piersiowej i wychodzimy niedługo po nadaniu przez niego sygnału do swojego klanu. Następnie wędrujemy przez część kompleksu ludzi zwaną „Pod 5”. Naszym celem jest znalezienie artefaktu. Niestety przeszkadzają nam w tym ludzie, którzy ze strachu przed rozprzestrzenieniem się obcych do innych części kompleksu wysadzają go, a dokładniej odczepiają od utrzymujących wsporników co powoduje jego upadek na dno doliny i taki stan zastajemy w podstawowej wersji gry.
Podsumowanie
Jeśli ktoś grał w podstawową wersję i mu się podobała na pewno powinien sięgnąć po dodatek. W innym przypadku nie znajdzie tu nic nowego wartego kupowania.