III Świętokrzyskie Rozpoczęcie Sezonu Motocyklowego
Ostatnio miałem okazję być na moim pierwszym zlocie motocyklowym.
Motocyklem jeżdżę już parę dobrych lat ale jakoś nigdy wcześniej nie udało mi się wybrać na jakiś zlot. Z tego też powodu podczas mojej ostatniej wizyty w świętokrzyskim bardzo ucieszyła mnie wiadomość, że akurat zbliża się zlot na Świętym Krzyżu. Ponieważ pogoda była rewelacyjna, a ja i tak planowałem pojeździć trochę na dwóch kółkach wyruszyłem w kierunku Nowej Słupi.
W samej miejscowości było koło południa i prawdę mówiąc nic tam szczególnego się nie działo więc postanowiłem podjechać bezpośrednio pod klasztor. Na trasie rewelacja, mnóstwo motocyklistów i naprawdę sporo grup zorganizowanych gdzie np. w przypadku oczekiwania na wjazd z podporządkowanej innych motocyklistów zatrzymywali się i wpuszczali kolegów. Przyznam, że zrobiło to na mnie bardzo miłe wrażenie kiedy duża grupa wyraźnie zwolniła aby wpuścić mnie między siebie. Jeszcze nigdy nie jeździłem w takich wielkich grupach więc dla mnie było to kolejne motocyklowe doświadczenie.
Przed wjazdem Huty Szklanej policjanci organizowali ruch i kierowali osobówki na parking za to motocyklem można było zaparkować pod samym klasztorem o ile udało się znaleźć kawałek wolnego miejsca. Mi, mimo już bardzo dużej ilości ludzi, szczęście dopisało i stałem w cieniu pobenedyktyńskiego klasztoru na Świętym Krzyżu.
Oprócz mnóstwa motocyklistów i najróżniejszych maszyn na szczycie czekały także różne atrakcję przewidziane przez organizatorów, msza święta oraz pamiątki. Ja po krótkim spacerze oraz zaopatrzeniu się w pamiątkową blachę postanowiłem wracać do domu. Przede mną było jeszcze trochę drogi, a chciałem tego dnia objechać dodatkowo całe główne pasmo świętokrzyskie.