Trylogia Zdrajcy – Trudi Canavan

Minęło 20 lat od wydarzeń opisanych w Trylogii Czarnego Maga.

Sonea ma już dorosłego syna, a sama jest budzącym postrach czarnym magiem, którego zadaniem jest chronienie Kyralii przed atakami z którymi Gildia Magów nie jest w stanie sobie sama poradzić. Niestety wraz z umiejętnościami wyższej magii wiążą się także obowiązki i ograniczenia jak choćby brak możliwości swobodnej podróży po całym państwie.

Wiele zmieniło się przez ostatnie lata. Gildia zaczęła przyjmować nowicjuszy z niższych warstw społecznych, a to z kolej spowodowało liczne utarczki pomiędzy studentami i wystawiło na próbę twarde zasady które powinny obowiązywać każdego maga.

Sachaka nawiązała stosunki dyplomatyczne z Kyralią, a w jej stolicy na stałe przebywa mag gildii w charakterze ambasadora. Wkrótce jednak ta pozycja ma ponownie się zwolnić co spowoduje cały szereg wydarzeń mających zmienić układ polityczny w tej części świata ale również pokaże, że istnieją jeszcze inne zdolności magiczne, które odpowiednio użyte mogą pokonać nawet armię czarnych magów.

Trzy tomy udanej kontynuacji Trylogii Czarnego Maga, które czyta się bardzo przyjemnie choć akcja w nich postępuje momentami bardzo wolno. Za to końcówka ostatniego tomu to dla odmiany ciąg wydarzeń gnanych w tempie karabinu maszynowego. Co prawda wyjaśni się wszystko co zostanie w tej historii przedstawione oraz trochę rzeczy z poprzedniej serii to autorka pozostawiła sobie malutką możliwość powrotu w przyszłości do tego świata.

Generalnie polecam.