Pamięć doskonała w 10 dni – Joyce Brothers, Edward P. F. Eagan
Pamięć doskonała w 10 dni? Brzmi jak tani chwyt reklamowy ale pomijając fakt iż nie da się w tak krótkim czasie osiągnąć jakiś konkretnych rezultatów książka ta jest ciekawym zbiorem technik i porad z zakresu poprawy pamięci.
Książka podzielona jest na 10 dni które tak naprawdę dla skutecznego przyswojenia sobie wiedzy i przećwiczenia pokazanych technik powinny być 10 tygodniami. I tak pierwszego dnia dowiemy się czym jest pamięć, jak działa i dlaczego warto ją rozwijać. Dowiemy się też, że przeciętna osoba wykorzystuje w okolicach 10% swoich możliwości pamięciowych co nie jest wynikiem ani rewelacyjnym ani pewnie zadowalającym dla większości osób. Drugi dzień poświęcony jest najważniejszej i najpotężniejszej technice pamięciowej – motywacji. Dzięki skutecznej motywacji wynikającej z powodów dla których chcemy pracować nad sobą wynikną konkretne korzyści które już na starcie powinniśmy sobie zaplanować. Przykładem wspierającym tą prawdę jest choćby nauka na egzaminy na których zaliczeniu nam najbardziej zależy, a które przy okazji nas interesują. Oczywistym jest, że znacznie szybciej przygotujemy się do nich niż do egzaminów na których zupełnie nam nie zależy bo wiemy, że np nie będą mieć wpływu np na ostateczną średnią. Trzecim ważnym elementem ku poprawie naszej pamięci jest zrozumienie iż nastroje nie mają wpływu na działanie pamięci i, że stwierdzenia w stylu „dzisiaj nie mam ochoty na pracę” są jedynie wymówkami, a nie realnymi problemami obniżającymi efektywność zapamiętywania. Dlatego z wszelkimi przejawami nieplanowanego „lenistwa” powinno się walczyć przez jasne określenie sobie celów, zaplanowanie ich realizacji, ich faktycznej realizacji oraz doprowadzania wszystkich rozpoczętych spraw do końca. Pomoże nam w tym plan dnia / tygodnia / miesiąca. Sam do planowania z kartką w ręku podchodziłem nieco sceptycznie. Wszystko dopóki mamy na tyle wolnego czasu iż ze wszystkim się wyrabiamy. W momencie zwiększonego nawału pracy, zaplanowanie jej z podziałem na dni czy tygodnie staje się doskonałym sposobem organizacji i optymalizacji naszego czasu tak iż to co musimy zrobić robimy szybciej i efektywniej mając więcej czasu na własne dodatkowe rzeczy. W tym właśnie dniu zobaczyć można, że podział na tygodnie byłby tu bardziej adekwatny bo jak w ciągu jednego dnia stworzyć, przetestować i wdrożyć system planowania. Następnym ważnym dniem w naszej podróży ku lepszej pamięci jest dzień poznania znaczenia. Łatwiej jest zapamiętać rzeczy które rozumiemy i „czujemy” niż chaotyczny zbiór informacji dlatego też powinniśmy stworzyć sobie system który chaotycznym informacją nada sens i powiąże je w logiczną całość. Zasady asocjacji i punkty zaczepienia to główne rzeczy których dowiemy się z tego rozdziału. Następny dział rozbudowuje idee celów i wprowadza cele pośrednie jako punkty do osiągnięcia w drodze do celu ostatecznego. Szósty dział wprowadza bardzo ważną rzecz, a mianowicie umiejętność nagradzania samego siebie za osiągnięte rezultaty. W kolejnym poznamy różnicę między wkuwaniem, a używaniem techniki interwałów i kiedy które ma sens. Czym jest technika „lotu ptaka” dowiemy się z kolejnego rozdziału gdzie zostanie poruszony problem całościowego i częściowego patrzenia na zadany problem. Recytowanie i przeuczenie się są natomiast tematem kolejnego rozdziału który jest końcem teorii „aktywnych” w poszerzaniu pamięci. Ostatni rozdział poświęcony jest ważnej umiejętności zapominania i jej roli w procesie efektywnego wykorzystania pamięci. Dodatkowo w ostatnich rozdziałach umieszczono ćwiczenia i porady jeszcze szerzej rozwijające tematykę pamięci jak choćby techniki efektywnej nauki czy zapamiętywania ludzkich twarzy i wiązania ich z imionami.
Podsumowując książka mimo trochę naiwnego tytułu jest bardzo dobrym zbiorem reguł i technik umożliwiających efektywne wykorzystanie naszego mózgu. Polecam.
2 komentarze
Jakub Milczarek
Z opisu wynika, że to masakra… Chociaż może kiedyś w wolnym czasie zerknę na tą pozycję.
online
Dzieki za ciekawy blog