Wyprawa na północ Polski – Westerplatte i Gdańsk
Po zwiedzeniu Malborka wyruszyłem dalej na północ gdyż nocleg zaplanowany miałem już w Gdańsku, a przy okazji chciałem jeszcze tego dnia dotrzeć na Westerplatte i oprócz walorów historycznych spojrzeć jeszcze przed snem na wody Zatoki Gdańskiej.
Na Westerplatte dotarłem już późnym popołudniem i rozpocząłem wędrówkę po półwyspie już w promieniach zachodzącego słońca. Historię tego miejsca powinien znać każdy Polak ale pokrótce ją przypomnę. W dniach 1-7 września 1939 roku tutaj, na tym małym skrawku ziemi miała miejsce bohaterska obrona półwyspu i Wojskowej Składnicy Tranzytowej przez Polaków pod dowództwem mjr. Henryka Sucharskiego oraz ktp. Franciszka Dąbrowskiego. 210 osób broniło się przez 7 dni przed przeważającymi siłami wroga uderzającymi z wody (Schleswig-Holstein, a później także inne okręty niemieckie znajdujące się w zatoce) powietrza (około 40 bombowców nurkujących Ju-87) oraz lądu (oddziały marynarki, oddziały uzbrojone w miotacze ognia i szkolone do zdobywania umocnień, moździerze, artyleria). Oprócz wykazania się niesamowitym bohaterstwem i hartem ducha załoga Westerplatte związała walką duże siły przeciwnika oraz swoją postawą dawała przykład innym walczącym oddziałom w kraju.
W marcu 1940 Niemcy utworzyli na Westerplatte podobóz obozu koncentracyjnego w Stutthofie którego więźniowie dokonywali prac rozbiórkowych do maja 1941 roku.
Aktualnie oprócz ruin koszar i Wartowni nr 3 na terenie byłej Wojskowej Składnicy Tranzytowej znajduje się: Pomnik Obrońców Wybrzeża odsłonięty w 1966 roku, cmentarz poległych w 1939 roku oraz Wartownia numer 1 – jedyny budynek militarny który przetrwał obronę, a obecnie pełni rolę niewielkiego muzeum poświęconego obrońcom. Wewnątrz możemy zobaczyć zrekonstruowany stan wartowni, a przed drzwiami wejściowymi obejrzeć pociski wystrzelone z krążownika Schleswig-Holstein.
Niewielka galeria z Westerplatte znajduje się tutaj.
Spod Pomnika Obrońców Wybrzeża można spojrzeć na wody Zatoki Gdańskiej zwanej też czasem Małym Morzem.
Słońce chyliło się już ku zachodowi kiedy skierowałem się w stronę Gdańska aby coś przekąsić i odpocząć po dniu pełnym wrażeń. Ponieważ noc była chłodna, a ja zmęczony więc jedynym punktem Gdańska które wybrałem się obejrzeć było centrum miasta ze słynną Fontanną Neptuna. Wędrując między uliczkami i podziwiając widoki stwierdziłem iż będę musiał powrócić do tego miasta na dłużej aby chociaż trochę je poznać.
Mała galeria z Gdańska znajduje się tutaj.