Opowieść ta zaczyna się nietypowo bo od końca świata. Oto do ziemi zbliża się rój meteorów z antymaterii przed którymi nie ma obrony ani schronienia. Ziemia ma zamienić się w pustkowie na którym jedynymi znaczącymi obiektami są kratery – niemi świadkowie zagłady ludzkiej cywilizacji.
Ludzkości pozostaje jedynie parę godzin egzystencji, które zamieniają się w totalny chaos. Marek – nauczyciel informatyki z jednego z warszawskich liceów ratuje życie Staszkowi – maltretowanemu nastolatkowi. Nowo poznani koledzy postanawiają spędzić razem ostatnie chwile podziwiając „wielkie fajerwerki”. W ostatniej chwili kiedy wydaje im się, że nadszedł ich czas spotykają Skrata – przedstawiciela kosmicznej rasy nomadów, która kolekcjonuje wiedzę ginących cywilizacji. Proponują oni kosmicie swoje „usługi” przy katalogowaniu i wyjaśnianiu zawiłości ziemskiej kultury. Skrat zgadza się i zabiera ich na pokład swojego statku jako niewolników.
Nie wiedzą oni jednak, że ich „usługi” będą trochę inne niż się spodziewali. Oto bowiem zostają przeniesieni do szesnastowiecznej Norwegii gdzie wraz z jeszcze jedną uratowaną przez Skrata osobą – XIX wieczną szlachcianką Helą – będą musieli odnaleźć tytułowe „oko jelenia”. Aby nie było im za prosto jako opiekuna i bezpośredniego przełożonego dostają Ine – przedstawicielkę obcej kultury (kiedyś także „uratowaną” przez Skrata) która pod postacią mechanicznej łasicy stale nadzoruje postępy podróżników w czasie i w razie niezadowalających wyników srogo ich każe. Otrzymane do wykonania zadanie wydaję się niemożliwe choćby z tego powodu, że nie wiadomo w ogóle czym jest owe „oko”, nie mówiąc już o jego odnalezieniu. Sytuacja komplikuje się dodatkowo gdy bohaterowie wpadają w kolejne tarapaty związane z nieznajomością dawnego życia i panujących w owym czasie realiów. Na szczęście dzięki inteligencji, niewielkiej pomocy technologii, a przede wszystkim wielkiej woli przeżycia powoli składają wszystkie elementy układanki której celem jest zdobycie „oka jelenia”.
Bardzo przyjemna lektura. Polecam.
Na cykl ten składają się następujące książki:
– Oko Jelenia: Droga do Nidaros,
– Oko Jelenia: Srebrna Łania z Visby,
– Oko Jelenia: Drewniana twierdza,
– Oko Jelenia: Pan Wilków,
– Oko Jelenia: Tryumf Lisa Reinicke,
– Oko Jelenia: Sfera Armilarna,
Czy nie ma tutaj pewnego nawiązania do The Hitchhiker’s Guide to the Galaxy Douglasa Adamsa?
Dodatkowo jakoś tytuł skojarzył mi się z pewnym dziełem Sapkowskiego zatytułowanym – Oko Yrrhedesa…
@Jakub. Niestety z żadnym z tych dzieł nie jestem na tyle zapoznany aby stwierdzić czy występuje tutaj jakieś większe podobieństwo.