Tężnia w Wieliczce

Ostatnio znowu się przeprowadziłem i wylądowałem na samych obrzeżach Krakowa. Generalnie mieszkam prawie przy samej Wieliczce co postanowiłem wykorzystać na krótki wyjazd „za miasto”.

Niestety powietrze w Krakowie jest bardzo zanieczyszczone. Tak bardzo, że w całej Europie ciężko znaleźć miasta z równie zanieczyszczone i zapylone. Fakt ten odbija się na zdrowiu co często zobaczyć można dopiero mieszkając tutaj przez parę lat. Sam smog bardzo łatwo dostrzec np. patrząc w kierunku rynku z któregoś z kopców. Zobaczymy wtedy unoszącą się nad budynkami „czarną chmurę”, która dopiero uświadamia nam, że nad miastem nie krąży już Wawelski Smok ale dużo groźniejszy miejski smog. Ten pierwszy był o tyle mniej niebezpieczny, że jego ofiarą padały jedynie dziewicę (no i wypchane siarką owieczki). Natomiast ten drugi nie wybiera i w równym stopniu daje się we znaki wszystkim mieszkańcom.

Powoli zdają się ten problem dostrzegać włodarze miasta i pojawiają się kolejne inicjatywy mające problem zmniejszyć. Niestety po paru latach działań widać, że na zupełne wyeliminowanie smogu przyjdzie nam jeszcze poczekać i to raczej dłużej niż krócej.

Co więc mogą robić mieszkańcy aby chociaż trochę zniwelować szkodliwe działanie zanieczyszczeń i pyłów? Skorzystać z niedawno powstałej tężni solankowej w Wieliczce. Zaletą takie rozwiązania jest jego bliskość od miasta i całkiem duża powierzchnia, która powoduje, że do środka może wejść całkiem sporo osób, a tym samym nie trzeba czekać w kolejkach. Na minus działa natomiast potrzeba wykupienia biletu (9 zł) aby przebywać na terenie tężni. Od biedy można spróbować inhalacji spoza obiektu gdyż jest on tak zbudowany, że solny aerozol unosi się na pewno także wokół więc jeśli nie możemy sobie pozwolić na wejście warto chociaż spróbować trochę po inhalować się z zewnątrz.

Jeśli zdecydujemy się na wejście możemy cieszyć się z pełni możliwości jakie daje tężnia, a oprócz samej inhalacji możemy wejść na 22 metrową wieżę widokową, oraz pochodzić po drewnianych „murach”.

Terapia tego typu polecana jest w szczególności osobą cierpiącym na różne choroby dróg oddechowych o charakterze nawracającym lub przewlekłym. Osobiście muszę przyznać, że po takiej godzinnej sesji czułem się znacznie lepiej i minęła mi dręcząca mnie od dłuższego czasu chrypka więc warto spróbować chociaż cenę 9 zł uważam za nieco za wysoką jak na tego typu obiekt.

Spacerując jeszcze po kompleksie wielickim można znaleźć ciekawe pamiątki po okresie górniczym. Jedną z nich może być kombajn chodnikowy AM-50Z, który prezentuje poniżej.