Jakiś czas temu pisałem o serii Kłamcy autorstwa Jakuba Ćwieka. Składały się na nią 4 książki opowiadające o przygodach nordyckiego boga kłamstwa Lokiego. W ostatnim, czwartym tomie cała historia się zakończyła i wydawać by się mogło, że nic więcej w tym temacie nie może być napisane.
Jakież było moje zaskoczenie kiedy przeglądając półki w księgarni trafiłem na nic innego tylko kolejną książkę o przygodach Lokiego. Autor postanowił nową historię umieścić pomiędzy tomem drugim i trzecim co łatwo wywnioskować z tytułu.
Sama książka nie zaskakuje gdyż trzyma bardzo dobry poziom swoich poprzedniczek. Znów mamy tutaj mnóstwo dobrego humoru, starych znajomych ale i nowych wrogów oraz trochę wyjaśnień co do niedokończonych lub niedopowiedzianych wątków z części wcześniejszych. Miło wrócić do świata Lokiego i zobaczyć, że on sam dalej jest w świetnej formie.
Dodatkowo razem z książką dostajemy grę karcianą – Kłamciankę, która pozwala świetnie rozerwać się ze znajomymi.
Polecam wszystkim, którym podobały się poprzednie części.