Sniper Elite III: Afrika

Tym razem autorzy najbardziej znanej serii snajperskiej postanowili zabrać nas do Afryki.

Wcielamy się ponownie w postać Karla Fishburne-a, którego aktualnym zadaniem jest wyeliminowanie niemieckiego generała Franza Vahlena i zdobycie informacji o nazistowskim tajnym projekcie kolejnej super broni.

W tym celu zwiedzimy wiele miejsc związanych z kampanią w Afryce między innymi Libię, Egipt czy Tunezję.

Kolejna część serii nie przynosi istotnych zmian w mechanice rozgrywki. Zwycięskiego konia się w końcu nie zmienia. Wprowadzona natomiast parę nowości. Przed misją oprócz doboru samego sprzętu możemy go dodatkowo rozbudować czy wymienić różne jego części na lepsze. W tym celu musimy jednak szukać dodatkowych dokumentów ze specyfikacjami technicznymi podczas kampanii. Gra nagradza więc bardziej niż w poprzedniej części za dokładniejsze przeszukiwanie kolejnych lokacji.

Niewielkiej zmianie uległ system skradania, gdzie wyznacznikiem naszego maskowania będzie symbol oka, a przeciwnicy zaalarmowani lub po prostu nas widzący będą oznaczeni dodatkowym symbolem nad głową. Również samo wykonywanie poszczególnych zadań nagradzane jest punktami, które z kolei przekładają się na naszą rangę w kampanii. Osobiście uważam, że punktowy system obniża realizm i działa raczej na nie korzyść odbioru całej gry.

Grafika, jak przystało na kolejną część została również poprawiona. Lokację robią wrażenie, a poziom szczegółowości i detali jest naprawdę wysoki. Kamera „X-Ray” jest dalej obecna i możemy dokładnie przyjrzeć się zniszczeniom w ciele przeciwników jakie powodują nasze pociski. Tak samo z pojazdami.

W DLC znajdziemy, tak jak i w poprzedniej części, misję w której zapolujemy na Adolfa Hitlera. Fajna, choć można by tutaj pokusić się o urozmaicenie i zmianę na jakiegoś innego też wysokiego rangą nazistę. Niekoniecznie zawszę musi to być od razu wódz III Rzeszy.

Inteligencja przeciwników nie pozostawia wiele do życzenia. Są skuteczni, reagują na nasze zachowanie i współdziałają w grupie. Dodatkowo nie pchają się pod lufę tylko starają się schować i namierzyć nasze stanowisko strzeleckie.

Jeśli spodobały Ci się dwie poprzednie części tutaj na pewno nie będziesz zawiedziony. Gra się przyjemnie, a taktyczne planowanie przechodzenia kolejnych misji daje wiele frajdy. Polecam.