V Nocny Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych
Nieco ponad 10 kilometrów w celu upamiętnienia Żołnierzy Wyklętych w Wierzchosławicach.
Przyznam, że dziesięcio kilometrówek jeszcze nie biegałem więc postanowiłem wykorzystać ten start przede wszystkim jako sprawdzenie czy poradzę sobie z takim dystansem. Byłem niepewny przede wszystkich dlatego, że niespecjalnie miałem ostatnio czas na treningi biegowe więc miałem pewne wątpliwości stając na starcie.
V Nocny Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych im. cc płk Adama Boryczki okazał się bardzo przyjemnym biegiem i ostatecznie dotarłem do mety z dużym zapasem czasu.
Bieg odbywał się nie tylko drogami wiejskimi ale także wzdłuż autostrady i kawałek terenem leśnym. Cała trasa była rewelacyjnie oznaczona albo przez pochodnie albo przez stojące służby oświetlające kolejne etapy biegu. Całość zamykała karetka pogotowia gotowa pomóc w przypadku problemów.
Przyznam, że działała również skutecznie jako motywator żeby trzymać dobre tempo i nie znaleźć się w ogonku całego biegu.
Ciepły posiłek po 10 311 metrowej trasie to oprócz pięknego medalu w kształcie Virtuti Militari najlepsza nagroda na jaką może liczyć biegacz.